Uroczyste otwarcie symbolicznego cmentarza - miejsca pamięci społeczności żydowskiej w Koźminku. Powstało ono w ramach projektu pn. Lapidarium. Jego realizacji podjęło się Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych "Spotkajmy Się", Stowarzyszenie LGD7 - Kraina Nocy i Dni oraz urząd gminy w Koźminku. Do stworzenia tego miejsca wykorzystano macewy pochodzące z cmentarza żydowskiego, które odkryto w 2004 roku w trakcie prac budowlanych nieopodal ówczesnego gimnazjum w Koźminku.

"Jak na razie skupiliśmy się na społeczności żydowskiej. Właśnie ze względu na te macewy, które zostały odkryte i były niewykorzystane. I przez to też, że w przestrzeni publicznej nie ma śladu po społeczności żydowskiej. Zależało nam też na tym, aby przywrócić pamięć o nich, którzy żyli z nami tutaj przez V wieków. Faktycznie, nie mówimy tutaj o ich trudnej historii, że oni tutaj zginęli, a także zostali wywiezieni do obozu w Chełmnie nad Nerem. Warto zaznaczyć, że duża część historii Koźminka związana jest ze społecznością żydowską. My z nimi po prostu żyliśmy" - powiedziała radiuCENTRUM Justyna Miklas, prezes Stowarzyszenia "Spotkajmy się".

na fot. od lewej: Justyna Miklas / prezes Stowarzyszenia "Spotkajmy się"; Donata Paruszewska / zastępca prezes stowarzyszenia "Spotkajmy się"

Projekt nawiązuje kształtem do Gwiazdy Dawida. W jej ramionach umieszczono macewy, które pochodzą z cmentarza żydowskiego, istniejącego już w XVII wieku. Ten zostały zniszczony podczas II wojny światowej, a macewy wraz ze szczątkami Niemcy wykorzystali jako materiał do budowy m.in. lokalnych dróg. W środku Lapidarium umieszczono dwie tablice nawiązujące do Tablic Mojżeszowych z prawami Dekalogu.

"Jako stowarzyszenie pracowaliśmy na wielu płaszczyznach. Jedną z nich było doprowadzenie macew do takiego stanu, żeby można było z nich coś odczytać i czegoś dowiedzieć. Dzięki temu macewy przemówiły do nas imionami i nazwiskami, czyli informacjami o ludziach, którzy na tym cmentarzu kiedyś leżeli" - dodaje Donata Paruszewska, zastępca prezes stowarzyszenia "Spotkajmy się" i zapowiada też, że w przyszłości przy każdej kwaterze postawią tabliczkę z krótkimi informacjami o zmarłych osobach.

Projekt "Lapidarium" współtworzony był także ze środków Unii Europejskiej.