Od lipca w jarocińskim szpitalu nie działa oddział kardiologiczny. Jednak dla pacjentów nic się nie zmieni, zapewniają władze szpitala. Jest to zmiana organizacyjna, przekształcenie. Zamiast oddziału kardiologicznego i oddziału chorób wewnętrznych powstał oddział chorób wewnętrznych z łóżkami kardiologicznymi.

W jarocińskim szpitalu takie połączenie istniało do września 2011 roku. Później z oddziału wewnętrznego wydzielono kardiologiczny z kontraktem na 800 000 zł. Ale jednocześnie kontrakt w zakresie chorób wewnętrznych został zmniejszony o 800 000 zł. Spółka podpisując umowę z NFZ na lata 2012-2016 uzyskała kontrakt na kardiologię o wartości 1 500 000 zł rocznie, przy jednoczesnym zmniejszeniu kontraktu w zakresie oddziału wewnętrznego o 1 600 000 zł. W sumie szpital nie uzyskał większego kontraktu w tych zakresach, a wręcz stracił na tym 100 000 zł. Uzyskanie kontraktu oddziału kardiologicznego odbyło się bez żadnych dodatkowych pieniędzy z NFZ. Takie działanie tylko pogorszyło i tak złą sytuację finansową szpitala.

Obecnie, przy ponownym połączeniu wszystkie kardiologiczne procedury wykonywane są w ramach oddziału wewnętrznego. Jarociński szpital nie ma póki co możliwości uzyskania kontraktu w zakresie usług na kardiologię inwazyjną, gdzie można by było wykonywać zabiegi i operacje, co powoduje brak ciągłości prowadzonego leczenia.