Utrudnienia do środy i listopada
19 lp. 2013 - 11:49 – red. wydania: gierz@rc.fm
Rozpoczęte w piątek roboty związane z budową nowoczesnej sieci cieplnej w Kaliszu potrwają przy Rondzie Westerplatte do środy 24 lipca.
W związku z tym na czas robót wyłączony zostanie z ruchu zewnętrzny pas ruchu na wlocie ul. Podmiejskiej na rondo (jadąc od strony ul. Hanki Sawickiej) oraz odcinek zewnętrznego pasa ruchu na Rondzie Westerplatte między wyżej wymienionym wlotem ul. Podmiejskiej a Al. Wojska Polskiego.
W poniedziałek - 22 lipca rusza przebudowa ulicy Stawiszyńskiej w Kaliszu. Rozpoczęcie prac będzie się wiązało ze sporymi utrudnieniami w ruchu: "W pierwszym etapie robót, które potrwają około 3 tygodni, przejazd na odcinku od granicy miasta do Ronda Gen. Franciszka Altera będzie się odbywał przy jednostronnym zwężeniu prawej strony jezdni" - powiedział Radiu Centrum Szef Zarządu Dróg Miejskich w Kaliszu Krzysztof Gałka:
"Chcemy całe to zadanie zrealizować w ciągu 11 tygodni od podpisania umowy. Ograniczamy ten czas, ponieważ jest to odcinek obciążony dużym ruchem i chcemy zdyscyplinować wykonawcę, żeby to sprawnie i dobrze organizacyjnie zostało realizowane".
Cała inwestycja ma się zakończyć w połowie listopada.
Autor:

Personalia
- redakcja@rc.fm
Nazwisko:

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).
Komentarze
Pierdoły piszecie. Tu są
Pierdoły piszecie. Tu są wiadomości 1 klasy:
Na zapowiedź wrześniowego strajku generalnego Platforma Obywatelska odpowie raportem ujawniającym ogromne koszty funkcjonowania związków zawodowych - dowiedziała się "Gazeta". Gdy społeczeństwo się oburzy, można będzie odmrozić ustawę ograniczającą przywileje działaczy
Dziś związki zawodowe kojarzone są z:
* branżami, których protest może sparaliżować kraj (kolej);
* monopolistami na rynku (spółki energetyczne);
* dużymi firmami z udziałem skarbu państwa (KGHM, kopalnie, Poczta Polska).
Z raportu dowiemy się, jaka jest siła - i koszt utrzymania - związków w mniejszych państwowych zakładach czy instytucjach, m.in. na uczelniach wyższych, w szkołach i wszelkich agencjach rządowych. Nad raportem pracuje Michał Jaros, poseł PO z Parlamentarnego Zespołu ds. Wolnego Rynku skupiającego ok. 50 posłów, głównie z Platformy.
W tym tygodniu wyśle do ministerstw pytania. Na przykład ministra rolnictwa Stanisława Kalembę spyta, ilu etatowych związkowców jest zatrudnionych w agencjach - Nieruchomości Rolnych, Rynku Rolnego oraz Restrukturyzacji i Modernizacji, a także "w innych jednostkach organizacyjnych nadzorowanych lub podległych resortowi". I ile to kosztuje.
43 związkowców w KGHM. Koszt: 10 mln zł rocznie
Parlamentarny zespół wolnorynkowców od dawna nagłaśnia związkowe patologie (np. pracodawca musi zapewnić związkowcom biura i zbiera dla nich składki). Posłowie przyszykowali projekt ustawy, która miałaby to zmienić. Związkowcy mieliby się utrzymywać tylko ze składek członków.
W Jastrzębskiej Spółce Węglowej (JSW) etatowych związkowców jest 75, a w miedziowej spółce KGHM - 43. Żadnego z nich nie można zwolnić. Na utrzymanie związków KGHM płaci ponad 10 mln zł rocznie; Kompania Węglowa - niemal 30 mln; JSW - prawie 12 mln. Pieniądze idą głównie na wynagrodzenia; pensja działacza to średnia z ostatnich trzech miesięcy przed podjęciem pracy w związku.
Jest pomieszczenie na trumnę
W Poczcie Polskiej (90 etatowych działaczy) niektórzy związkowcy mają lepsze biura niż zarząd, a nawet specjalne pomieszczenie, gdzie trzymają trumnę używaną na manifestacjach (symbolizuje śmierć Poczty). Gdy niedawno wprowadzono tam obowiązek podpisywania przez związkowców list obecności (kiedy przychodzą i wychodzą z pracy), potraktowali to jak zamach na związki zawodowe.
- Pozostając na utrzymaniu członków, związki będą lepiej działać na rzecz ludzi - przekonuje poseł Jaros. Związkowcy odpierają: to odwet za zapowiedź strajku generalnego. "Solidarność", OPZZ i Forum Związków Zawodowych mają uderzyć 11 września. Żądają odwołania ministra pracy i wycofania przez rząd pomysłu wprowadzenia zmian w przepisach kodeksu pracy (m.in. elastycznego czasu pracy).
- Związki trochę mocniej upomniały się o prawa pracownicze i oto rządowa zemsta - mówi Andrzej Radzikowski z OPZZ.
Na razie władze PO trzymają projekt ustawy związkowej w zamrażarce, ale można go stamtąd szybko wyjąć, jeśli opinia publiczna stanie po stronie rządu. A to niewykluczone, jeśli wziąć pod uwagę absurdy związkokracji.
Prezes Poczty Polskiej Jerzy Jóźkowiak chciałby np. zmienić zasady wynagradzania listonoszy, tak by pracowici zarabiali więcej. Nie może. Zgodnie z przepisami na każdy ruch w płacach musi się zgodzić 46 działających w firmie związków. Te duże są za zmianami, ale kilka małych stosuje liberum veto.
Już pięć lat temu związkowcy i pracodawcy zgodzili się, aby negocjacje z zarządami firm prowadziły tylko związki zrzeszające np. 14-20 proc. załogi (propozycja "Solidarności"). Nic z tego nie wyszło. Związkowcy oskarżają, że to wina rządu, który nie przygotował ustawy. A rząd wini związki, które się upolityczniły i trudno z nimi merytorycznie rozmawiać.
------------------------------------------------------------------------------------------------------
PO - jesteście dziadami, ale jeśli wykopiecie związkowych darmozjadów macie mój głos!
Read more: http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,14314861,Ile_placimy_na_zwiazki.html#MT#ixzz2ZlCw3llT
co ze skrzyzowaniem
co ze skrzyzowaniem Stawiszynska przy Sehellu?!!?? Przeciez tam sie nie da jezdzi Gała do roboty !! Nierob i lamer kaliski jak go widze w tv jak se pleni i sciemnia to mam ochote wyrzucic tv!!
brawo kolego juz wiosna
brawo kolego juz wiosna obiecywał a teraz ciota jedna cicho siedzi
znowu Gałka zrobi kmolejny
znowu Gałka zrobi kmolejny bubel,kiedy w ramach gwarancji zrobi skrzyzowanie Stawiszynska przy Sehelu , ponadto na trasie bursztynowej nie jadą Tiry ajuż widać początki kolein .Tak to w Kaliszu buduje się drogi.Most na przy Czestochowskiej przewidziany jst do oddania na wybory2014.
Jak widzę wybierają
Jak widzę wybierają "łatwiejsze" kawałki do remontu. Bardziej zniszczony i dziurawy jest odcinek od ronda w dół do alei WP ale to już pewnie przerasta tutejsze władze pod względem rozmiaru inwestycji a ten odcinek remontowany w porównaniu z tym do alei to dzień do nocy. I znowu zatory w godz. popołudniowych zapewnione.
Kolego zawodowiec napewno
Kolego zawodowiec napewno prac nie uda sie wykonac w tym okresie poniewaz podobnie jak na czestochowskiej wykonuje je firma PDB kalisz ktora nigdy nie wywiazuje sie z terminow
Czy prace będą trwały tak
Czy prace będą trwały tak jak moscie na Częstowskiej- ciekaw jestem kiedy Pan Gałka ogłosi ten sukces.
Ciekawe, czy będą pracować na
Ciekawe, czy będą pracować na 3 zmiany, czy po 15-tej będzie pusto?
To Solidarność pozwoli, żeby
To Solidarność pozwoli, żeby pracowali po 15?