Ponad 200 osób uczestniczyło w poniedziałkowe popołudnie w czarnym proteście na ostrowskim rynku. Podobnie jak w wielu miastach Polski przyszli wyrazić swój sprzeciw wobec planów zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej. Co ciekawe dużą część zgromadzonych stanowili mężczyźni i to również ci bardzo znani.
"Znane osoby powinny wspierać takie ruchy, bo dzięki temu sprawa staje się bardziej głośna, medialna, powszechna. A to przecież nic innego jak walka o wolność, a BIG CYC, któremu ta walka o wolność jest bardzo bliska nie może pozostać obojętnym. To wszystko odbywa sie niedaleko naszych domów, dotyczy wszystkich dlatego tu jesteśmy, mamy czarne sztandary i wspieramy nasze kobiety" - powiedział Radiu Centrum Jacek Jędrzejak, lider zespołu Big Cyc.

Panowie podkreślali, że ich obecność tego popołudnia na ostrowskim rynku jest obowiązkowa, bo to nie tylko sprawa kobiet, ale wszystkich. "Tu nie chodzi o aborcję, ale o wolność wyboru. Na temat samej aborcji ktoś może mieć bardziej restrykcyjne poglądy, ktoś inny bardziej liberalne. Ale nie agituję tu za aborcją, ale za tym, żeby kobieta miała prawo wyboru. Tylko tyle i aż tyle. Bo całość sprowadza się do dyskusji - czyje życie w przypadku zagrożonej ciąży jest ważniejsze - matki czy dziecka? Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, kiedy jako partner kobiety patrzę jak ona umiera, bo żaden lekarz nie chce podjąć zdecydowanych kroków w obawie przed więzieniem. To jest barbarzyństwo" - dodał aktor Robert Zawadzki.

Akcja w Ostrowie trwała od 16:00 do 18:00.