Andrzej Gerlach, historyk kościoła na swoim profilu facebookowym podał, że w poniedzialek zwołano Radę Kapłańską w Diecezji Kaliskiej. Miała ona dotyczyć sprawy bp Edwarda Janiaka, który według filmu braci Sekielskich pt. "Zabawa w chowanego" miał tuszować działania pedofilskie ks. Arkadiusza H. W trakcie spotkania 30 kapłanów miało podpisać listy, które według Gerlacha "miały posłużyć ordynariuszowi kaliskiemu w Watykanie w jego obronie przed potencjalnym odwołaniem i udowodnić, jakim jest wzorowym rządcą diecezji kaliskiej i jak staje za nim duchowieństwo tej diecezji".

Z filmu braci Sekielskich dowiadujemy się, że kaliski biskup Edward Janiak miał wiedzieć o czynach pedofilskich księdza z pleszewskiej parafii Arkadiusza H. W tej sprawie arcybiskup Wojciech Polak zwrócił się do Watykanu o wszczęcie postępowania dotyczącego zaniedbania biskupa kaliskiego.

na fot.: kościół św. Mikołaja w Kaliszu

W minioną sobotę w katedrze kaliskiej i konkatedrze w Ostrowie Wielkopolskim odbyły się święcenia diakonów. W Kaliszu uroczystości miał poprowadzić bp Edward Janiak, ale ostatecznie zastąpił go biskup senior Stanisław Napierała. Zdaniem jednego z poszkodowanych przez pleszewskiego księdza, biskup Stanisław Napierała także wiedział o czynach pedofilskich kapłana z Pleszewa, do których miało dochodzić w diecezji kaliskiej.

na fot. po lewej: Edward Janiak / biskup kaliski; trzeci od prawej: Łukasz Buzun / biskup pomocniczy diecezji kaliskiej; źródło: Diecezja Kaliska, Radio Rodzina

W poniedziałek odbyło się zebranie członków Rady Kapłańskich oraz Księży Dziekanów - gdzie - według historyka Andrzeja Gerlacha - miały być zbierane "lojalki". Jak donosi portal Onet rzecznik kurii Diecezji Kaliskiej zaprzecza temu i twierdzi, że zebrani wypracowali wspólne stanowisko ws. biskupa kaliskiego i w formie listu dobrowolnie podpisanego przez wszystkich uczestników spotkania przesłano do papieża Franciszka.

Czy tak rzeczywiście się stało? Portal miesięcznika "Więź" ustalił, iż podczas poniedziałkowego spotkania chciano zebrać podpisy od członków rady, ale ci odmówili podpisania listu wspierającego biskupa Janiaka. Portal Onet ustali także, że z taką propozycją miał wystąpić biskup pomocniczy Łukasz Buzun, który prowadził sobotnie uroczystości w Ostrowie Wielkopolskim.

Według miesięcznika "Więź", w liście zawarto prośbę do głowy kościoła katolickiego o wyjaśnienie stawianych biskupowi zarzutów.