Kierunek Kołobrzeg - takie hasło przyświeca dziś zarówno koszykarzom Atlasa Stali Ostrów jak i pierwszoligowym koszykarkom Ostrovii.

Jutro dojdzie do niecodziennego zbiegu okoliczności. Dwa ostrowskie zespoły koszykarskie w tym samym dniu zmierzą się w Kołobrzegu. Zespół Zdzisława Machowskiego spotkania się z Kotwicą 2013 Kołobrzeg, a drużyna Atlasa rywalizować będzie również z tamtejszą Kotwicą, która jest czołowym zespołem PLK. Jak mówi Tomasz Ochońko, Atlas Stal bardzo chce się zrehabilitować za porażkę ze Zniczem Jarosław.

„Miejmy nadzieję, że po takim meczu weźmiemy się w garść i zagramy dobrze. Obyśmy tylko przez pełne 40 minut utrzymali koncentrację, a wówczas może uda się wygrać. Naszym mankamentem jest to, że przeplatamy dobre mecze z bardzo słabymi. Podobnie podczas samego spotkania. Kilka minut gramy dobrze, a kilka beznadziejnie. Tak nie można grać, jeśli marzy się o zwycięstwach"

Atlasowi o wygraną jednak nie będzie łatwo, tym bardziej, że właśnie teraz ważą się losy dwóch zawodników: Patricka Okafora i Alana Danielsa. Sportowa Spółka Akcyjna poważnie rozważa - ze względów oszczędnościowych - rozwiązanie kontraktów z tymi koszykarzami.

Dodajmy, że początek meczu koszykarek zaplanowano na godzinę 15.00, a koszykarzy Atlasa na 18.00. Koszykarki Ostrovii po swoim meczu mogą więc pójść kibicować swoim kolegom po fachu.

kmiecikrc.fm