Wracamy do tematu zgłoszonego przez słuchaczy za pośrednictwem Linii INTERWENCYJNEJ, tel.: 62 503 11 99 / redakcjarc.fm. Mowa o zakonnicy, która podczas nauczania lekcji religii w najmłodszych klasach jednej z kaliskich podstawówek, miała zastraszać dzieci, szarpać je i ściskać im ręce. Pierwsze stanowisko zajęła Diecezja Kaliska.

"Nawiązałem kontakt z przełożoną sióstr nazaretanek i w tym momencie mogę potwierdzić, że siostra wyraża ubolewanie w wyniku zaistniałej sytuacji. Przeprasza za to. Pozostaje na bezpłatnym urlopie do końca roku kalendarzowego. Nie podejmuje żadnych działań dydaktycznych w szkole podstawowej w Kaliszu" - powiedział radiuCENTRUM ks. Przemysław Kaczkowski - rzecznik Diecezji Kaliskiej.

Jak już wcześniej informowaliśmy na antenie radiaCENTRUM, jeden z rodziców złożył w tej sprawie zawiadomienie o przestępstwie.

"Funkcjonariusze prowadzą obecnie postępowanie sprawdzające w kierunku znęcania się psychicznego i fizycznego przez siostrę zakonną nad uczniami" - powiedziała radiuCENTRUM st. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej policji.

Jednocześnie swoje postępowanie wyjasniajace w tej sprawie prowadzi Kuratorium Oświaty w Poznaniu, a szkoła w której uczyła siostra nie udziela więcej informacji w tej sprawie do czasu zakończenia wszelkich postępowań.

Po publikacji radiaCENTRUM tematem zainteresowały się również media ogólnopolskie. Na co zareagowało Zgromadzenie Ogólne Sióstr Nazaretanek. Poniżej przedstawiamy przedruk Oświadczenia Biura Prasowego Sióstr Najświętszej Rodziny.

Warszawa, 16.11.2022

Oświadczenie Biura Prasowego Sióstr Najświętszej Rodziny w sprawie pojawiających się nieprawdziwych doniesień medialnych w sprawie siostry katechetki z Kalisza

W związku z pojawiającymi się informacjami na temat siostry zakonnej ze Szkoły Podstawowej nr 16 w Kaliszu informujemy, że:

1. Siostra katechetka nie przyznała się do zarzucanych jej medialnie czynów.

2. Nie przebywa obecnie na urlopie zdrowotnym.

Gdy tylko pojawiły się pierwsze doniesienia medialne, katechetka sama zawnioskowała o udzielenie jej bezpłatnego urlopu, by nikt nie zarzucił jej, że wpływa na wyjaśnienie tej sprawy. Podkreślamy, że na ten moment sprawę znamy tylko z mediów, gdyż nie byliśmy nigdy wcześniej ani przez szkołę, ani przez rodziców informowani o jakichkolwiek nieprawidłowościach.

Niemniej, gdy tylko pojawiły się pierwsze doniesienia w tej sprawie, od razu rozpoczęliśmy postępowanie wyjaśniające, które trwa.

Biuro prasowe

Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny, Prowincja Warszawska