Już nie Szkoła Wyższa Wymiaru Sprawiedliwości, a Akademia Wymiaru Sprawiedliwości. Uczelnia, która swoją siedzibę ma m.in. w Kaliszu zmieniła 1 września swoją nazwę i status. Oznacza to nie tylko większy prestiż, ale przede wszystkim większe możliwości kształcenia.

"Już nie tylko kształcimy na poziomie licencjackim, magisterskim, ale mamy uprawnienia do prowadzenia szkół doktorskich. Mamy uprawnienia do kształcenia na poziomie doktoratów, w bezpieczeństwie, pedagogice. Mamy też prawo do realizacji aplikacji kuratorskiej. Stajemy się uczelnią, która kształci kadry na fundamencie uczelni służby więziennej, ale kształci już kadry dla całego wymiaru sprawiedliwości" - powiedział radiuCENTRUM dr Michał Sopiński, Rektor-Komendant Akademii Wymiaru Sprawiedliwości.

Zdaniem kadry oznacza to w praktyce rozwój badawczo-naukowy i współpracę międzynarodową.

"Z punktu widzenia funkcjonariuszy jest to ogromny przeskok jeżeli chodzi o zasób wiedzy i możliwości badawczych, porównywania różnych systemów penitencjarnych, w tym też kształtowania i doskonalenia zawodowego funkcjonariuszy służby więziennej i służby kandydackiej, która dopiero wchodzi w szeregi służby więziennej i ma wiedzę uzyskać kompetencje i umiejętności na wysokim poziomie, tak jak nasza Akademia" - powiedział radiuCENTRUM ppłk. dr Mariusz Kuryłowicz, prorektor ds. operacyjnych Akademii Wymiaru Sprawiedliwości.

Przez 5 lat Uczelnię ukończyło 300 osób. Kolejni słuchacze rozpoczną naukę 4 września.