Nadal w sporym osłabieniu kadrowym jest drużyna Arged BM Stali Ostrów, która w piątek o 18:45 we własnej hali zmierzy się z Grupą Sierleccy Czarnymi Słupsk w 2. kolejce Orlen Basket Ligi. Oba zespoły na inauguracje doznały wysokich porażek, tym większa jest waga najbliższego meczu. Trener ostrowian, Andrzej Urban mówi radiuCENTRUM, że raczej nie należy spodziewać się szerszej kadry meczowej w jego drużynie niż ostatnio w Warszawie.

"Nadal niestety mamy kontuzje w zespole. Nie spodziewałbym się tutaj rewolucji. Być może jeden z kontuzjowanych graczy dołączy do nas, ale decyzja tak zostanie podjęta tuż przed meczem, więc jeśli będzie do dyspozycji, to i tak bez treningu. Cieszmy się z tego, że przygotowania do meczu z Czarnymi przebiegły bez większych zakłóceń, że nikt inny nie złapał urazu. Przed poprzednim spotkaniem, nie tylko ci, którzy nie wystąpili, ale także reszta miała dolegliwości. Przygotowujemy się w takim zestawieniu kadrowym, jak do ostatniego spotkania" - powiedział radiuCENTRUM trener Arged BM Stali Ostrów.
W zespole ze Słupska do Ostrowa zawita były gracz Stali, Michał Michalak, który na inaugurację był liderem Czarnych.

na fot.: Arged BM Stal, pomimo osłabienia, wierzy w pierwsze zwycięstwo w sezonie