Czesław Siekierski, minister rolnictwa i rozwoju wsi, w minioną sobotę odwiedził powiat ostrzeszowski. Jednym z celów wizyty było znajdujące się w Książenicach (gm. Grabów nad Prosną) gospodarstwo "Nasz Sad" prowadzone przez rodzinę Ofierskich. Miejsce nieprzypadkowe, o czym powiedział radiuCENTRUM Krzysztof Grabowski, wicemarszałek Województwa Wielkopolskiego.

"Gospodarstwo państwa Ofierskich było nominowane w konkursie "Wielkopolski rolnik roku" i jest jednym z gospodarstw wzorcowych w Wielkopolsce. To jest ważne, bo zawsze doceniamy naszych rolników w naszym województwie, mimo trudu ich pracy. Wielkopolska jako region bardzo rolniczy jest niezwykle ważna na mapie Polski i zwracamy na to szczególną uwagę, by wspierać rolników i dbamy o to, żeby gospodarstwa się tutaj rozwijały".

Minister rolnictwa spytał Aleksandra Ofierskiego, czy 7,5 hektarowy sad nie jest zbyt mały, by wygrywać z konkurencją. W odpowiedzi gospodarz przyznał, że gdyby rodzina tylko polegała na sprzedaży surowca, to rzeczywiście, by tak było, jednak rodzina Ofierskich zajmują się również przetwórstwem i handlem detalicznym.

"To jest kierunek, w którym powinny iść również inne gospodarstwa, bo rolnik w łańcuchu żywnościowym od pola do stołu jest najsłabszym ogniwem, bo nie ma wpływu na ceny środków produkcji, nawozów czy paliw. Nie ma wpływu na ceny sprzedaży swoich artykułów, surowców i produktów, bo to zależy w dużej mierze od pośredników. Dlatego trzeba wszystko czynić, żeby rolnicy wspólnie sprzedawali i przetwarzali, bo wtedy są silniejsi na rynku. Rolnik w pojedynkę na rynku jest bardzo słaby i to się przekłada także na ich sytuację dochodową" - powiedział radiuCENTRUM Czesław Siekierski, minister rolnictwa i rozwoju wsi.

Krzysztof Hetman, numer 1. na wielkopolskiej liście Trzeciej Drogi w wyborach do Parlamentu Europejskiego podkreślał, że tylko dzięki doświadczonym ludziom w Brukseli można zmienić przepisy Zielonego Ładu niekorzystne dla polskich rolników.

"Do Parlamentu Europejskiego trzeba wysłać najbardziej doświadczonych i kompetentnych parlamentarzystów, którzy będą umieli poradzić sobie z problemami, które narastały m.in. w obszarze rolnictwa od wielu lat. Decyzje, które zapadają w Brukseli, dotyczą naszego codziennego życia, o czym mocno przekonali się, szczególnie w ostatnim czasie, polscy rolnicy".

W spotkaniu poza ministrem Siekierskim, wicemarszałkiem Grabowskim i Krzysztofem Hetmanem brali udział m.in. poseł Andrzej Grzyb, wicewojewoda wielkopolski Jarosław Maciejewski, kandydat w wyborach do Parlamentu Europejskiego Mikołaj Grzyb, dyrektor departamentu rolnictwa i rozwoju wsi Urzędu Marszałkowskiego Szymon Wdowczyk oraz burmistrz Grabowa nad Prosną Maksymilian Ptak.

Przed spotkaniem w Książenicach Czesław Siekierski spotkał się w urzędzie w Grabowie z grupą protestujących rolników, natomiast po wizycie w gospodarstwie państwa Ofierskich udał się do Doruchowa, gdzie m.in. złożył kwiaty przed pomnikiem poświęconym bohaterom Powstania Wielkopolskiego.