Pan Bóg kule nosi ?

„Zawsze się boimy, kiedy zaczynają strzelać, ale tak niebezpiecznej sytuacji jeszcze nie było" - informują słuchacze radiaCENTRUM za pośrednictwem Linii INTERWENCYJNEJ, tel.: 62 503 11 99 / redakcjaatrc.fm. - mowa o zdarzeniu, w czasie którego rykoszetem ze strzelnicy w Wolicy miał zostać trafiony człowiek, co uwieczniło przesłane do redakcji nagranie z kamery zamontowanej na miejscowej aptece. Sprawę wyjaśnia policja, a Polski Związek Łowiecki mówi o najprawdopodobniej niekontrolowanym wystrzale.

Informację o zdarzeniu oficer dyżurny kaliskiej policji odebrał w środę, 17 września przed godziną 12:00. Wynikało z niego, że trafiony rykoszetem został mężczyzna przebywający poza strzelnicą.

„Mężczyzna, który przebywał na parkingu jednego z marketów, został uderzony przez pocisk, który mógł rykoszetować z pobliskiej strzelnicy. Na miejsce udali się policjanci, na strzelnicy trwało strzelanie, to strzelanie natychmiast zostało przerwane. Już na miejscu policjanci przesłuchali pierwszych świadków zdarzenia” - powiedziała radiuCENTRUM podkom Anna Jaworska - Wojnicz, oficer prasowa kaliskiej policji.

na fot.: podkom. Anna Jaworska - Wojnicz

Z informacji przekazanych przez policję mężczyzna odmówił wezwania Zespołu Ratownictwa Medycznego. W czasie kiedy doszło do zdarzenia, odbywało się strzelanie służb korzystających ze strzelnicy, ale nie byli to członkowie Polskiego Związku Łowieckiego zarządzającego obiektem - powiedział w rozmowie z radiemCENTRUM przewodniczący Zarządu Okręgowego i Łowczy Okręgowy - Aleksander Bella, I zdementował informacje o rykoszecie.

na fot.: moment kiedy mężczyzna został dotknięty pociskiem

„Najprawdopodobniej doszło do niekontrolowanego i nieprzewidzianego w regulaminie strzelnicy wystrzału z broni krótkiej. Pocisk znaleziony przy osobie poszkodowanej nie miał śladów otarcia. Obecnie nikt nie jest w stanie stwierdzić, co się wydarzyło, wyjaśni to policyjne postępowanie”.

Łowczy Okręgowy podkreślił, że ze strzelnicy korzystają różnego rodzaju służby. Obiekt w okresie wiosenno - letnim działa cztery dni w tygodniu. A mieszkańcy nie ukrywają, że mimo zapewnień o odpowiednich zabezpieczeniach strzelnicy i wszystkich atestach, boją się każdego wystrzału.

„Kule bardzo często latają po okolicy. Nie raz wyciągaliśmy je np. z elewacji, sąsiad musiał naprawić dach, bo mu przeciekał. A teraz takie zdarzenie. Często słyszymy serie wystrzałów i to nie jest broń myśliwska" - mówi jeden z mieszkańców w rozmowie z radiemCENTRUM.

Przyznaje, że płot strzelnicy jest wysoki, więc jeśli dochodzi do takich zdarzeń, to znaczy, że ktoś nieodpowiedzialnie lub bez nadzoru oddaje wystrzał. A do tego jest hałas. Od wielu lat interweniują w tej sprawie i bez skutku. Mają nadzieję, że teraz się coś zmieni. A policja prowadzi postępowanie w kierunku narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Autor: 

Personalia

e-mail
walczak@rc.fm

Nazwisko: 

Agnieszka Walczak

NEWS nr 2: 

N

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).