Drugi garnitur młodych ostrowskich żużlowców bardzo kiepsko spisał się w IV rundzie półfinałowej Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów, którą w środę rozegrano w Gorzowie. Szanse na awans zaprzepaszczono jednak wcześniej.
Ostrowska młodzież po dwóch rundach półfinałowych Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów zajmowała drugie miejsce w swojej grupie i mogła jeszcze realnie myśleć o awansie do finału, w którym była choćby rok temu. Niestety, trzecia runda w Lublinie rozwiała te nadzieje. Tym samym na ostatnie zmagania do Gorzowa udał się rezerwowy skład bez liderów: Pawła Sitka i Filipa Seniuka. Szansę otrzymał debiutant Jakub Dolata, świeżo po licencji, który przywiózł do mety 1 punkt. Dwa były autorstwa Gracjana Szostaka, a punktów nie zdobyli Franciszek Dymowski i Tobiasz Potasznik. Ostrowianie tym samym zajęli czwarte miejsce w Gorzowie. W klasyfikacji łącznej półfinałów uplasowali się na trzeciej pozycji za zespołami z Bydgoszczy i Lublina, które awansowały do finału. Natomiast w środę na Węgrzech w Turnieju o Wielką Nagrodę Debreczyna wystartował Sebastian Szostak, który po udanym początku zawodów, zawalił końcówkę. Zajął ósme miejsce z dorobkiem 8 punktów i awansował do półfinału, w którym zajął czwarte miejsce i zakończył rywalizację. Zwycięzcą został były indywidualny mistrz świata, Jason Doyle.