Szukają świadków

Kaliska policja szuka świadków. Policjanci Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego prowadzą śledztwo w sprawie tragicznego wypadku drogowego, do którego doszło 6 czerwca przy ul. Stawiszyńskiej. Policja chcąc wyjaśnić wszystkie okoliczności zdarzenia, prosi świadków tego wypadku o osobiste skontaktowanie się z policjantami prowadzącymi sprawę w siedzibie Komendy Miejskiej Policji przy ul. Jasnej 1, w pokoju nr 121, bądź telefoniczne poinformowanie o okolicznościach zdarzenia. Przypomnijmy, że w tragicznym wypadku zginęły na miejscu trzy młode osoby, czwarta tydzień później zmarła w szpitalu.

Numery policyjnego telefonu:
062-7655-368 lub 062-7655-356 (czynne w godz. 7.30 do 15.30). Informacje można również przekazać korzystając z telefonu alarmowego 997.

wojtyś@rc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Po co szukać świadków ,

Po co szukać świadków , ten pojazd sam sie nie poruszał , prowadził go przecież kierowca a skutki tego widać , więc po co ci świadkowie. Jechał za szybko i to wszystko !!!

Wg mnie sprawa jest prosta

Wg mnie sprawa jest prosta jak drut. Młody, nie wyżyty, prawdopodobnie z bardzo niskim IQ kierowca stracił panowanie nad starym fordem i fruwał w powietrzu. Na krótkim odcinku drogi od Kokanina jest jeszcze gładka nawierzchnia, natomiast klikaset metrów dalej są już koleiny, poza tym z takim obciążeniem na tylną oś, jaką przyczepność może mieć auto osobowe przy takiej prędkości. ZA KAŻDĄ Z OFIAR PO 25 LAT!!!