W Grudziądzu bój o przetrwanie

Klub Motorowy Lazur Ostrów czy GTŻ Grudziądz? Który zespół przedłuży swoje szanse na utrzymanie w pierwszej lidze, a który spadnie w drugoligową otchłań? W niedzielę na torze w Grudziądzu poznamy odpowiedź na to pytanie. Ostrowianie bronią dziewięciu punktów przewagi, bowiem w sobotę Główna Komisja Sportu Żużlowego utrzymała wynik z pierwszego meczu 48:39, odrzucając tym samym protest ekipy z Grudziądza.

W pierwszym meczu w rundzie zasadniczej ostrowianie byli bliscy wygrania w Grudziądzu. Na tej podstawie swoje nadzieje opiera Robert Miśkowiak.

"Nie mam nic do stracenia. Pamiętamy przecież, że w rundzie zasadniczej przegraliśmy tylko 1 punktem. To jest sport i wszystko może się zdarzyć" - mówi jeden z liderów KMO.

Optymiastą jest także trener Klubu Motorowego, Janusz Stachyra.

"Ja się nie załamuję. Wiadomo, że jest ciężko, ale nikt nie mówił, iż będzie lekko. W sporcie trzeba walczyć do końca. My mamy tak jak mamy i szczęście nam niestety nie dopisuje".

Umiarkowanym optymistą jest szkoleniowiec GTŻ-u Robert Kempiński.

"Nie cieszmy się za szybko. W rewanżu wszystko jest możliwe. Musimy dmuchać na zimne".

Bardziej przekonany o sukcesie ekipy z Grudziądza jest czołowy polski junior, Artur Mroczka.

"Nie możemy odpuścić. Po meczu w Ostrowie mamy dobrą sytuację. Postaramy się wygrać w Grudziądzu dużą ilością punktów i mieć spokój".

Szykuje się więc walka na całego, bo obie drużyny mają sobie coś do udowodnienia. Początek żużlowej batalii o przetrwanie w pierwszej lidze zaplanowano na godzinę 17:00.

kmiecikatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).