Dokładnie o 8:00 rano sprzed kaliskiego ratusza wyruszyła jubileuszowa X Wielkoorkiestrowa Sztafeta Cyklistów. Sześciu amatorów kolarstwa zamierza w 12 godzin pokonać 260 kilometrów i wieczorem zameldować się w Warszawie, najpierw przed Pałacem Kultury i Nauki na światełku do nieba, a potem w telewizyjnym studiu u Jurka Owsiaka. W składzie tegorocznej sztafety jest dwóch debiutantów: nauczyciel z Opatówka, Stanisław Michalski i uwaga - starosta kaliski Krzysztof Nosal. "Pogoda nie najlepsza, ale bywało gorzej" - zapewnił pomysłodawca i organizator wyjazdu, Bronisław Krakus:

"W tym roku zapowiada się ciężka przeprawa, ale jeździliśmy już w gorszych warunkach. Najbardziej przeszkadza wiatr i błoto pośniegowe, ale damy radę. Trzeba pamiętać że jedziemy systemem sztafetowym, zmieniamy się w zależności od warunków pogodowych co 10-20 kilometrów. Obok dwójki debiutantów jest też ten tzw. stały, wypróbowany trzon, który w razie czego nadrobi ostrzejszą jazdą. To Zbigniew Sobczak, Andrzej Wolniak, Jakub Rychlik i moja skromna osoba".

Tradycyjnie kaliscy cykliści jadą do Jurka Owsiaka z prezentami. W tym roku, z okazji 18-tego już finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przekażą na licytację 10-krotnie powiększoną replikę Dowodu Osobistego oraz słodki prezent niespodziankę. Ale najważniejszy będzie symboliczny czek z kwotą ponad 10 tysięcy złotych uzbieraną przez młodzież szkół w Kaliszu i w powiecie.

figielrc.fm