Stało się. Sportowa Spółka Akcyjna „Ostrów" wrótce ogłosi upadłość. Zadłużony klub nie jest w stanie już dalej funkcjonować. Przyszłość ostrowskiej koszykówki leży teraz w rękach Klubu Sportowego Stal, który ma przejąć drużynę grającą w drugiej lidze.

W ostatnich kilku tygodniach ważyły się losy SSA Ostrów. Prezes Tomasz Mąkosza przedstawia podjęte decyzje:

„W tym tygodniu zostanie złożony wniosek o upadłość spółki. Trwają już także rozmowy na temat przejęcia zespołu przez KS Stal. Jeżeli zostaną dopełnione wszystkie formalności i obie strony dojdą w miarę szybko do porozumienia, to myślę, że już od lutego drużyna zagra pod szyldem Klubu Sportowego Stal".

Przez 10 lat działalności spółki było wielu prezesów. Dopiero jednak Tomasz Mąkosza zdecydował się na drastyczny krok.

„Nie pierwszy raz słyszę, że jestem grabarzem SSA Ostrów, ale trzeba sobie jasno powiedzieć, że ktoś w końcu musiał podjąć męską decyzję. Spółka nie miała po prostu racji bytu przy takim zadłużeniu" - przyznaje Mąkosza.

Czy zatem zawirowania wokół spółki będą miały wpływ na postawę koszykarzy występujących na drugoligowych parkietach?

„Na razie o tym, co się dzieje wokół klubu nie myślimy i nie rozmawiamy. Od początku sezonu zastanawialiśmy się, co będzie i to miało na nas zły wpływ. Teraz powiedzieliśmy sobie, że w ogóle o tym nie rozmawiamy. My jesteśmy od grania, a od spraw formalnych są inne osoby. Nie mamy na to żadnego wpływu i skupiamy się tylko na grze" - zaznacza trener Kasper Smektała.

kmiecikrc.fm