Co dalej z Calisią ?
18 st. 2010 - 14:49 – red. wydania: torbiarczyk@rc.fm
Sezon będzie dograny do końca, zrobią wszystko by zostać w II lidze, choć drużynę czeka przeprowadzka. Mowa o siatkarkach Calisii dla których sobotni mecz z Jokerem Świecie był chyba ostatnim, rozegranym w Kaliszu. Nowy prezes klubu MKS Calisia Kalisz nie ukrywa, że klub znalazł się w bardzo trudnej sytuacji, a on podjął się funkcji tymczasowo. - Ale są jeszcze ludzie którzy nie pozwolą by zginęła ostatnia kaliska drużyna w siatkówce kobiet - podkreśla prezes klubu MKS Calisia Kalisz, Marian Gościmiński:
"Po tym jak "zaginął" prezes Gut, bo nie wiemy co się z nim dzieje w klubie powstała sytuacja patowa. Ktoś musiał się podjąć ratowania klubu. Przy pomocy kolegów z zarządu podjąłem decyzję, bo sam z pewnością nic nie byłbym w stanie zrobić. Będę pełnił funkcję prezesa do najbliższego zgromadzenia sprawozdawczo-wyborczego. Mogę też zapewnić, że dogramy ligę do końca. Najbliższy mecz z Policami zagramy w sobotę w sali w Gołuchowie. Tam też prawdopodobnie będziemy walczyć w kolejnej fazie rozgrywek o pozostanie w II lidze".
Przeprowadzka siatkarek z Kalisza do Gołuchowa jest podyktowana względami oszczędnościowymi. Tamtejszy wójt zaproponował pokrycie kosztów organizacji meczów, co w sytuacji gdy klub liczy każdą złotówkę ma ogromne znaczenie. Z nieoficjalnych informacji wynika, że zadłużenie klubu MKS Calisia Kalisz sięga ponad stu tysięcy złotych.
figielrc.fm
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).