Teatr bez teatru

Życie jest teatrem i grać można wszędzie. Oni grali już w poczekalni kaliskiego dworca autobusowego, skąd wzięła się ich nazwa: "Poczekalnia". Teraz przymierzają się do lokum Stowarzyszenia "Żywa" przy ul. Babina w Kaliszu. Wszystko po to, by uwolnić się od wygody instytucjonalnego teatru i od czających się w nim na twórcę schematów. Przed naszym mikrofonem: Izabela Noszczyk i Sebastian Nowicki.

"Mnie się wydaje, że inne miejsca dają nowe wyzwania. Takie miejsca 'boksują' twórców, bo to trzeba być przygotowanym na różne sytuacje, które się wydarzą, na bardzo bliski kontakt z widzem. To jest fantastyczne. Z jednej strony jest to większa trema, bo widz jest bardzo blisko, ale z drugiej strony to może uruchamiać nieprawdopodobną energię. To jest pewnego rodzaju wyzwanie i dla nas, jako twórców, no i dla widowni." "Powinniśmy uruchamiać wyobraźnię. Scenografia jest bardzo prosta, ale jest też tak przygotowana, że z tych paru elementów, tak jak z klocków lego, można wyczarować wszystko. I to jest piękne w teatrze, że walizka czy krzesło może być wszystkim. To jest tylko kwestia ustawienia, połączenia i można budować cuda. Jest to piękne."

Scena "Poczekalnia" pokazała już w Kaliszu "Ławeczkę" Gelmana. W tym miesiącu wystąpi z premierą monodramu "Shirley Valentine" Willy'ego Russella. Reżyserem sztuki jest były dyrektor kaliskiego Teatru, Robert Czechowski, a w postać bohaterki wcieli się znana i lubiana nie tylko w Kaliszu Iza Noszczyk. Premierę zapowiedziano na 26 lutego. Bilety od nadchodzącego tygodnia będzie można kupić w kaliskim Centrum Informacji Turystycznej przy ul. Zamkowej.

deluraatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).