Lider Klubu Piłki Ręcznej Ostrovia - Jakub Tomczak opuścił pierwszoligowca, by zagrać w zespole beniaminka ekstraklasy - AZS-ie AWF-ie Gorzów. Nie wiadomo jeszcze, czy z Ostrowa nie odejdą kolejni czołowi zawodnicy.

Jakub Tomczak jeszcze przed rokiem grał w II lidze w zespole z Kalisza. Miniony sezon spędził w pierwszoligowej Ostrovii, a w kolejnym zagra już w ekstraklasie. Nic dziwi to specjalnie, wszak Tomczak w I lidze zaliczał się do najlepszych strzelców. Skrzydłowy Ostrovii w 22 meczach rzucił 128 bramek.

„Trochę szkoda, że odchodzi jeden z naszych czołowych graczy, ale na siłę go przecież nie zatrzymamy" - powiedział Radiu Centrum, Mieczysław Mazurek, prezes KPR Ostrovia.

Tomczak odszedł do Gorzowa na zasadzie transferu definitywnego. Podpisał tam dwuletni kontrakt. Podobnie będzie z Markiem Szperą, który po rocznym wypożyczeniu do Stali Mielec, przejdzie do beniaminka ekstraklasy na transfer definitywny. Co z innymi zawodnikami Ostrovii? „Póki co oficjalnie nikt nie pytał o Błażeja Potockiego i Łukasza Jaszkę" - dodaje prezes klubu.

Wiadomo też, że w Ostrowie nie zagrają testowani przed dwoma tygodniami bracia Jakub i Łukasz Skowroniowie. Drużyna Eugeniusza Lijewskiego najbardziej potrzebuje zawodnika na lewe rozegranie, gdzie do tej pory liderem był Przemysław Zawidzki.

kmiecikrc.fm