Wodociągowa afera w Tomicach

Ciąg dalszy afery z wodociągiem w Tomicach gm. Gizałki. Kazimierz
Jędraszak, który przez kilka lat starał się wyegzekwować od gminy
odszkodowanie za jego zdaniem nielegalnie wybudowany na swoim polu
wodociąg, sprzedał działkę razem z problemem. Wójt Gizałek jest z tego
bardzo zadowolony, liczy na to, że nowi właściciele nie będą gminy
nękać.
Od dziesięciu lat Kazimierz Jędraszak – rolnik z Tomic stara się
udowodnić gminie, że wodociąg wybudowany na jego polu jest nielegalny,
bo po pierwsze, nie jest prawidłowo zaznaczony na mapkach geodezyjnych,
po drugie podobno nikt jego, Jędraszaka nie pytał czy na rurociąg się
zgadza czy nie. Rolnik, któremu chodzi przede wszystkim o pieniądze za
ziemię, przez którą biegnie 1000 metrów wodociągu, walczył już z
Włodzimierzem Lehmannem, teraz się sądzi z Mariuszem Piaseckim. Kilka
tygodni temu odkopał wodociąg, groził jego uszkodzeniem. Gdyby tak się
stało, bez wody byłaby połowa gminy Gizałki. Na szczęście Jędraszak
znalazł kupca na działkę, przez którą biegnie sporny wodociąg. Ziemia
została sprzedana, wójt jest zadowolony, liczy na to, że z nowymi
właścicielami się porozumie, tym bardziej że wodociąg na "jędraszakowym
polu" udało się zalegalizować. Jednak rolnik z Tomic nie zamierza
odpuścić, zapowiada, że na drodze sądowej wymusi od gminy pieniądze za
czas, kiedy nielegalne rury w jego ziemi leżały, a gmina – jak mówi -
czerpała z tego profity. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że
Jędraszak od nowych właścicieli swoją sporną działkę dzierżawi.


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).