Śląsk awansował po dogrywce
14 maja 2012 - 13:48 – red. wydania: sadowska@rc.fm
To była czarna niedziela ostrowskiego sportu. Nie tylko żużlowcy przegrali nieznacznie swój mecz, ale także koszykarze BM Węgiel Stali Ostrów przegrali praktycznie wygrany pojedynek. Czwarty finał ze Śląskiem Wrocław był zupełnie innym spotkaniem niż sobotnie. Tym razem Stal goniła rywala, dogoniła i miała ogromną szansę na wygranie. Niestety, goście z Wrocławia doprowadzili do dogrywki, w której wygrali 73:69 i świętowali w Ostrowie awans do pierwszej ligi. Mówią trener Stali, Mikołaj Czaja, środkowy, Jakub Dryjański oraz bohater Śląska Wrocław, Norbert Kulon:
"Gratuluję obu zespołom dobrego meczu. Mimo że zagraliśmy słabiej w pierwszej połowie, to po przerwie potrafiliśmy rywala dogonić. Brakło nam trochę szczęścia w końcówce, może nie zachowaliśmy w tych decydujących fragmentach zimnej krwi. Mimo wszystko zagraliśmy dobry mecz" - powiedział Radiu Centrum trener popularnej "Stalówki".
"Zabrakło chyba szczęścia w końcówce, bo graliśmy naprawdę mądrze, zarówno w ataku, jak i obronie. Niestety, dwa - trzy błędy i przegraliśmy to spotkanie" - wyjaśnia Jakub Dryjański.
"Miałem to szczęście, że piłka trafiała w końcówce do mnie. Próbowałem nie zawieść kolegów z drużyny. Udało się. Trafiałem i świętujemy awans. To mój największy sukces w dotychczasowej karierze" - powiedział Radiu Centrum Norbert Kulon, który rzucił decydujące punkty dla Śląska Wrocław.
Świetne spotkanie w barwach BM Węgiel Stali Ostrów zagrał Mariusz Matczak, autor 30 punktów. Do zwycięstwa zabrakło jednak punktów m.in. Tomasza Cielebąka, który nie trafił żadnego z sześciu rzutów z gry. Śląsk wygrał finałową rywalizację 3:1, a Stali pozostaje teraz walka o awans do pierwszej ligi w turnieju barażowym.
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).
Komentarze
Jak mogli tak spieprzyć tą
Jak mogli tak spieprzyć tą końcówkę....
Stawiamy na młodzież i
Stawiamy na młodzież i doświadczenie - tylko gdzie ta młodzież ?