Motocross to bardzo widowiska dyscyplina sportu - mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę odwiedzili tor przy ulicy Osiedlowej w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie rozegrano IV Rundę Mistrzostw Strefy Polski Zachodniej. Impreza cieszyła się sporym zainteresowaniem kibiców. O tym, jak dużym przedsięwzięciem jest organizacja zawodów opowiedział Radiu Centrum Sławomir Śron, prezes Ostrowskiego Klubu Motorowego, a córka prezesa, Katarzyna Śron zdradziła, jak trafiła do tej wydawałoby się typowo męskiej dyscypliny sportu.

"Przygotowanie takiej imprezy wymaga wiele pracy i to nie tylko mojej, ale wszystkich klubowiczów. Nie liczymy tych godzin, ale są to na pewno setki. Obszar toru jest spory. Trzeba to wszystko otoczyć taśmą. Nie będę wchodził we wszystkie szczegóły przygotowań, ale jest tego naprawdę sporo. Na organizację takich zawodów pracuje przez kilka dni grupa około 30 osób. Jednego dnia nie jesteśmy w stanie wszystkiego zrobić" - powiedział Radiu Centrum prezes OKM-u.

"Wkręciłam się do motocrossu dzięki tacie. Także moja siostra jeździ na motocrossie. Mamy w klubie także wspaniałych kolegów. Trzy lata temu otrzymałam pierwszy motor i rozpoczęłam regularne treningi" - powiedziała Radiu Centrum Katarzyn Śron, która w niedzielę ścigała się wspólnie z mężczyznami.

W najmłodszej kategorii MX 85 pierwsze miejsce zajął zawodnik OKM-u Ostrów, Nicolas Dal Canton. Piąty w klasie MX2 Junior był Kamil Nowakowski. Trzecie miejsce w klasie MX 2 zajął Paweł Szkopek. Wśrod weteranów tuż za podium uplasował się Jan Szkudlarek, a za to dwóch reprezentantów gospodarzy stanęło na "pudle" w rywalizacji quadów. Drugi był Wojciech Biernaczyk, a trzeci Konrad Kubera.
Impreza była dofinansowana przez Miasto Ostrów Wielkopolski oraz ostrowskie starostwo.

Impreza była  dofinansowana z Gminy Miasto Ostrów Wielkopolski i Starostwa Powiatowego.

kmiecikrc.fm