Trwa pierwsze w tym roku szkolenie dla rodzin zastępczych prowadzone przez kaliski Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Bierze w nim udział 5 rodzin i zakończy się ono we wrześniu. Później przyszli rodzice odbędą praktyki, przejdą kwalifikację i nastąpi dobór dzieci. "I to jest najtrudniejsze zadanie. Rodzice z Kalisza coraz częściej chcą się opiekować dziećmi spoza miasta. Rodziny boją się kontaktu z opiekunami biologicznymi" - powiedziała Radiu Centrum Eugenia Jahura, dyrektor kaliskiego MOPS-u:

"Rodzina zastępcza ma obowiązek utrzymywania więzi dziecka z jego rodzicami biologicznymi. Jeżeli ten rodzic mieszka w Kaliszu, to jest obawa, że będzie "przeszkadzał". Czy naprawdę tak jest - ja bym tutaj postawiła znak zapytania. Z doświadczeń, które mamy wynika, że jeżeli rodzina biologiczna nie chce kontaktu z dzieckiem, to nawet gdy mieszka ulicę dalej, nie pamięta o własnych dzieciach. Jeżeli rodzina chce odzyskać dziecko, to znajdzie je nawet na końcu świata."

Obecnie na terenie Kalisza działają 132 rodziny zastępcze ( w tym 13 rodzin, które opiekują się dziećmi z innych miast), wychowuje się w nich 177 dzieci i dwa rodzinne domy dziecka, w których mieszka 9 dzieci.