Ponad 2 000 000 złotych kosztowała termomodernizacją trzech szkół w mieście i gminie Pleszew. Teraz chodzi o to, żeby uzyskać efekt docieplenia, czyli np. wietrzyć klasy w szkołach, po uprzednim zakręceniu zaworów.

Dwa lata realizowano w Zespole Szkół Publicznych nr 2, ZSP nr 3 oraz ZSP w Kowalewie projekt dofinansowany przez Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego pn. "Środowisko przyrodnicze. Infrstruktura przyjazna środowisku". Docieplono ściany, stropy, fundamenty, dachy i stropodachy, wstrzykiwano środki docieplające w puste przestrzenie, wymieniano okna, w ZSP nr 2 gdzie starego budynku nie pozwolił obłożyć styropianem konserwator zabytków, wstawiono okna drewniane z zachowaniem ich podziałów sprzed 100 lat, w izbach lekcyjnych powymieniano stare grzejniki, zamontowano zawory ciepła a wszystko po to, aby uzyskać efekt cieplarniany, czyli zmniejszyć spalanie węgla i gazu, zwiększyć czystość powietrza.

"Aby to uzyskać, trzeba regulować ciepło w klasach poprzez przykręcanie zaworów. Otwierając okno, przykręcać całkowicie zawory ciepła, tak jak w blokach, gdzie sami płacimy za ciepło" powiedziała Radiu Centrum Irena Sobisiak - szef. wydz. inwestycji w UMiG Pleszew. Koszt inwestycji ponad 2 000 000 zł, z czego gmina może odzyskać 1 668 000 zł.