O dużym szczęściu może mówić kierowca osobowego auta, które dachowało w niedzielne popołudnie w Rozdrażewie w powiecie krotoszyńskim. Ze wstępnych ustaleń wynika, że auto wypadło z drogi po wyjściu z zakrętu i dachowało w przydrożnym rowie. Kierowca auta samodzielnie wydostał się z rozbitego pojazdu i nie doznał żadnych obrażeń.

"Strażacy z OSP Rozdrażew zabezpieczyli teren działań, dokonali oceny zagrożenia. Sprawdzili czy w samochodzie nie ma innych osób oraz zorganizowali ruch wahadłowy. Kierującemu udzielono wsparcia psychicznego. Przybyli na miejsce zdarzenia ratownicy medyczni przebadali kierowcę samochodu biorącego udział w zdarzeniu i zdecydowali o pozostawieniu go na miejscu nie stwierdzając obrażeń. Samochód postawiono na koła, odłączono akumulator. Nie stwierdzono wycieku płynów technicznych. Po wykonaniu czynności przez policję, usunięto pojazd na pobocze całkowicie udrażniając drogę, zapewniając tym samym swobodny przejazd innym użytkownikom" - poinformował Radio Centrum mł. bryg Tomasz Niciejewski z krotoszyńskiej straży pożarnej.

redakcjarc.fm
Foto: Krzysztof Marcinkowski