Dzisiaj w Pleszewie ma ruszyć długo oczekiwany proces 20 mieszkańców powiatu jarocińskiego, oskarżonych o urządzanie gier hazardowych i czerpanie z tego korzyści. Prokuratura zarzuca im, że w latach 2000-2005 nielegalnie zarabiali na automatach do gry, które mieli w punktach handlowych i gastronomicznych w całym kraju. W ten sposób "zarobili", a przy okazji oszukali Skarb Państwa na 5 milionów złotych. W sumie grupa przestępcza dysponowała aż 1250 automatami w całej Polsce. Mówi Cecylia Majchrzak, prokurator: "Części z nich zarzucono, że będąc regionalnymi przedstawicielami założonej przez oskarżonych spółki rozliczali finansowo punkty, w których znajdowały się automaty do gier, a także instruowali prowadzących lokale odnośnie przeliczania uzyskanych w czasie gry punktów i sposobu dokonywania nielegalnych wypłat."
Oskarżeni, którzy będą odpowiadali z wolnej stopy - handlowali też nielegalnym, skażonym alkoholem. Do obrotu wprowadzili aż 52 tysiące litrów. Na tym procederze mieli zarobić 2 miliony 170 tys. złotych. Teraz grozi im od roku do 10 lat więzienia. Śledztwo trwało 2 lata. Było bardzo żmudne. Prokuratura musiała przesłuchać ponad 700 świadków w całym kraju.

wojciechowskarc.fm