Wraca temat budowy lądowiska dla helikopterów na kępińskim szpitalu. Przypomnijmy, że w placówce działa SOR i lądowisko jest niezbędne, żeby spełniał wszystkie wymogi. Jest już projekt lądowiska na dachu szpitala, zlecony jeszcze przez poprzednie władze powiatu.

Tymczasem nowy starosta kępiński Witold Jankowski zdradził Radiu Centrum, że ma wątpliwości co do takiej inwestycji na dachu szpitala: "Ta lokalizacja budzi sporo kontrowersji. Wiele osób pyta, co z hałasem, który będzie podczas lądowania helikopterów na dachu, np. w nocy. Kolejna rzecz to koszty, które na pewno będą wyższe w przypadku potrzeby wzmocnienia konstrukcji budynku. Dlatego sprawdzamy, czy nie ma lepszego miejsca w najbliższym otoczeniu szpitala, które oczywiście spełni wszystkie wymogi m.in. czasu dojazdu, wielkości. Ale jeżeli nie znajdziemy, to będzie trzeba pozostać przy tym rozwiązaniu, bo lądowisko w ramach SOR-u wkrótce będzie obowiązkowe".

Wstępne koszty budowy lądowiska na dachu szpitala oszacowano na 4 000 000 złotych. Inwestycję powiat kępiński chce realizować w oparciu o dofinansowanie z urzędu marszałkowskiego. Lądowisko musi powstać najpóźniej do 2017 roku.