Ponad 4 500 000 złotych trafiło na prywatne konto księgowej, która przez prawie10 lat oszukiwała swojego pracodawcę. Teraz odpowie za to przed Sądem Okręgowym w Kaliszu.

38-letnia kaliszanka oszukańczy proceder uprawiała od sierpnia 2006 roku do lipca roku 2015 w jednej z firm produkcyjno-transportowych z z terenu powiatu ostrowskiego. Polegał on na tym, że pieniądze z konta pracodawcy przelewała na swoje własne zamiast na zapłacić za usługę współpracującym z firmą kontrahentom. W ten sposób bez przeszkód wykonała 240 operacji księgowych, które w sumie pozwoliły jej nieuczciwie zagarnąć kwotę ponad 4 500 000 zł. Teraz być może będzie musiała je zwrócić, bowiem sąd na wniosek pokrzywdzonego może orzec obowiązek naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem.
W toku postępowania przygotowawczego zastosowano poręczenie majątkowe w kwocie 30 000 złotych, dozór policyjny oraz zakaz opuszczania kraju.

Zabezpieczono również majątek ruchomy i nieruchomy podejrzanej na sumę 525 000 złotych. Złodziejka - księgowa czeka teraz na rozprawę przed Sądem Okręgowym w Kaliszu, a za oszustwo na szkodę pracodawcy grozi jej kara do 10 lat pozbawienia wolności.