W związku z przedłużającym się oczekiwaniem na oficjalne nominacje wiceprezydentów Kalisza z szeregów SLD i PiS - partii, które weszły we współpracę koalicyjną z nowym prezydentem Kalisza Grzegorzem Sapińskim, Radio Centrum zwróciło się o komentarz w tej sprawie do szefów struktur głównych ugrupowań politycznych w Kaliszu. Rządzących i z opozycji.

"Umowa koalicyjna zostanie podpisana w piątek. Chcemy, aby wszystkie media dowiedziały się o nominacjach w jednym czasie" - powiedział Dariusz Witoń.

Radny i szef miejskich struktur SLD wymijająco odniósł się do kuluarowych doniesień, jakoby to jego nazwisko funcjonowało wśród kandydatów do fotela wiceprezydenta. Ma mieć to związek ----> z możliwością objęcia mandatu radnego Kalisza przez byłego kaliskiego funkcjonariusza peerelowskiej Służby Bezpieczeństwa - Krzysztofa Ścisłego, obecnie współwłaściciela lokalnej gazety "7 dni Kalisza". Stałoby się tak, gdyby w celu objęcia wiceprezydentury miasta, swój mandat złożyła radna Karolina Pawliczak.

"Sojusz Lewicy Demokratycznej ma klub, który obecnie liczy pięciu radnych. Jeśli nawet byłby jakiś problem, to sobie z nim poradzimy".

Fot. wyżej - radny Dariusz Witoń / SLD - potencjalny wiceprezydent Kalisza

Z posłem Janem Dziedziczakiem (PiS) nie udało nam się skontaktować. Andrzej Plichta - nowy przewodniczący Rady Miejskiej Kalisza i były kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta miasta, odmówił komentarza w tej sprawie, odsyłając do prezydenta.

Natomiast poseł PO Mariusz Witczak, podejrzewa, że zwłoka z nominowaniem wiceprezydentów to symptom problemów w egzotycznej i łamliwej światopoglądowo koalicji PiS - SLD:

"To jest jednak mieszanka ognia i wody. Nie chcę oceniać żadnych kandydatur. Te problemy zostawiam koalicjantom. Natomiast gdyby stało się tak, że były oficer SB - Krzysztof Ścisły znalazłby się w Radzie Miejskiej Miasta Kalisza, byłby to chichot historii. W mojej ocenie ten pan to wyjątkowo paskudna postać ze względu na swoją paskudną przeszłość. SB to była organizacja, w której pracowali ludzie, którzy popełnili przestępstwa i skrzywdzili wielu Polaków. Zatem byłaby to sytuacja przykra i trudna dla mnie do zaakceptowania".

Wszystko powinno być jasne w ten piątek. Umowa o współpracy koalicyjnej zostanie podpisana o godzinie 11-tej w gabinecie Prezydenta Miasta Kalisza.