Ponad 180 pań z miasta i powiatu kaliskiego odebrało dyplomy potwierdzające udział w szkoleniu "Bezpieczna Kobieta", zorganizowanym przez kaliską policję. Trwające ponad 1,5 miesiąca zajęcia podsumowano wczoraj, w Komendzie Miejskiej Policji w Kaliszu.

Podczas szkolenia kobiety zapoznały się m.in. z wiedzą teoretyczną na temat prewencji kryminalnej, pomocy przedmedycznej i bezpieczeństwa przeciwpożarowego. Miały również zajęcia praktyczne z samoobrony.

"Chodziło nam przede wszystkim o bezpieczeństwo kobiet" - podkreśla Romuald Miling, komendant kaliskiej policji:

"Również podniesienie pewności kobiet w społeczeństwie. Wiadomo, że płeć piękna uważana jest za słabą. Żeby utwierdzić, że jest  mocniejsza od mężczyzn, to potrzebne są właśnie te szkolenia" - dodaje.

"Taka wiedza podstawowa na pewno przyda nam się. Teraz wiem jak się bronić, ale zdaję sobie sprawę z tego, ile jeszcze musiałabym zrobić w tym zakresie" - mówi  Ewa Grzelińska.

"Idąc ulicą nie wiadomo kogo możemy spotkać, co może nam się wydarzyć. Dlatego to szkolenie jest jak najabardziej potrzebne" - podkreśla Agnieszka Skowrońska.

"Jechałam samochodem i kiedy zatrzymałam się przed pasami, aby przepuścić pieszych - zostałam zaatakowana przez mężczyznę. Miałam otwartą szybę w samochodzie. Poczułam ból, bo uderzył mnie pod okiem. Nic nie widzałam. Wyłączyłam samochód, wysiadłam  i powiedziałam mu, że dzwonię na policję. Wtedy zaczął mnie okładać laską. Trzymał mnie... szarpał. Pamiętam ze szkolenia, że najważniejszą sprawą jest uwolnić się od atakującego. Po zastosowaniu pewnych chwytów, udało mi się uciec" - mówi pani Barbara.

Szkolenie cieszyło się ogromnym zainteresowaniem kobiet. Dlatego komendant miejski policji obiecał zorganizować podobne kursy na przełomie września i października tego roku. Być może odbędą się one również na terenie powiatu kaliskiego.

marciniakrc.fm