40-letnia księgowa odpowie przed sądem w Jarocinie za kradzież blisko 270 tysięcy złotych. Pieniądze przelewała na swoje konto, będąc zatrudniona w miejscowym Inspektoracie Powiatowego Lekarza Weterynarii. O przestępstwie powiadomił prokuraturę pracodawca kobiety.

"Okazało się, że pieniądze były wyprowadzane z instytucji od 2005 roku do maja ubiegłego roku" - mówi Janusz Walczak, zastępca Prokuratora Okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim:

"Kobieta działała fałszując szereg dokumentów księgowych, m.in. dotyczących składek ZUS oraz sporządzonych fikcyjnych list płac i zestawień zbiorczych. W ten sposób dokonywała przelewów na własne konto. Kobieta zniszczyła też wykonane wcześniej dokumenty, sporządzając na ich miejsce nowe, nie uzwględniając w nich dokonanych przez siebie operacji bankowych."

Kobieta przyznała się do winy. Przedstawiono jej zarzut kradzieży mienia o znacznej wartości oraz urzędowe poświadczenie nieprawdy w celu osiągnięcia korzyści majątkowych. Za to grozi jej kara od roku do 10 lat więzienia.

marciniakrc.fm