12 sejmowych mandatów jest do obsadzenia w okręgu kalisko-leszczyńskim i po jednym do Senatu w okręgu nr 95 (obejmującym obszary powiatów: kępiński, krotoszyński, ostrowski, ostrzeszowski )i 96 (obejmującym obszary powiatów :jarociński, kaliski, pleszewski oraz miasta na prawach powiatu: Kalisz.). "Oficjalne, pełne wyniki będą znane najprawdopodobniej we wtorek, bo przeliczanie głosów jest dość skomplikowane, przynajmniej do Sejmu" - powiedział Radiu Centrum Wojciech Vogt, komisarz wyborczy w Kaliszu.

"Żeby dany komitet mógł przejść do dalszej gry musi uzyskać przynajmniej 5% głosów w skali kraju, jeśli chodzi o koalicyjny komitet wyborczy musi osiągnąć 8 % głosów w skali kraju. PKW ustala, które komitety biorą udział w podziale mandatów. Przysyła do Okręgowej Komisji informację, które komitety biorą udział w podziale mandatów. My w okręgu nr 36 mamy 12 mandatów do Sejmu. Okręgowa Komisja Wyborcza dokonuje podziału tych mandatów w ten sposób, że liczbę głosów oddanych na każdą z list dzieli kolejno przez 1, 2, 3, 4 i będą występować ilorazy coraz mniejsze, aż te ilorazy zmniejszą się do tego stopnia, że ich suma da 12.

To jest najprostszy sposób liczenia. Sytuacja się komplikuje, gdy dwie listy otrzymają tę samą liczbę głosów. A więc na pełne, oficjalne wyniki tych wyborów musimy jeszcze poczekać.

wojtysrc.fm