Aeroklub Ostrowski szykuje się do zmian. We wrześniu przestaną obowiązywać polskie przepisy, według których lotnisko w Michałkowie funkcjonowało do tej pory. Przyszedł czas na dostosowanie się do unijnych wymogów, a dotyczy to głównie przepisów obsługi technicznej. Takie zmiany zwiększą możliwości w tym zakresie, a po otrzymaniu certyfikatu lotnisko stanie się stacją obsługi dla innych użytkowników.„Konieczne szkolenia przeszli już wszyscy pracownicy, a teraz czeka nas kontrola i zdobycie certyfikatu"- mówi Tadeusz Malarczyk, prezes Aeroklubu Ostrowskiego: „Przejście na unijne przepisy to dla nas perspektywa zarabiania pieniędzy. Dlatego, gdy wszyscy myślą o zwalnianiu pracowników, my o przyjmowaniu nowych. Wiadomo, że u nas są dość ostre kryteria. Interesuje nas głównie młodzież, a taką "jaskółką" w tej branży jest klasa mechaników lotniczych, która powstała przy dawnej szkole WSK w Kaliszu. Za trzy lata wyjdą pierwsi absolwenci i ja na to liczę. Oni już od maja będą mieli u nas praktyki."

Lotnisko w Michałkowie, to dziś miejsce szkoleń oraz prestiżowych zawodów lotniczych, spadochronowych i modelarskich. To także baza dla powietrznej jednostki pożarniczej i najlepszego w kraju ośrodka spadochronowego "Pyrlandia Boogie".

zeidlerrc.fm