Dzień, w którym Bóg oddał życie, by ratować człowieka od zła i śmierci. Nic dziwnego, że nazwano go Wielkim Piątkiem. Cały Kościół rozważa w tym dniu Mękę i Śmierć Jezusa Chrystusa, i adoruje Jego Krzyż. To nie tylko okazja do pobożnych wzruszeń, ale przede wszystkim do refleksji nad naszym własnym życiem. Jak przemieniającą moc ma to rozważanie, przekonali się aktorzy kaliskiego Misterium Pasyjnego, którzy od lat czynnie wchodzą w wydarzenia Wielkiego Piątku.

"Misterium Męki Pańskiej jest dla mnie wielkim przeżyciem. Gram już 12 lat i (jeśli mi tylko zdrowie pozwoli) będę grał w nim do końca mojego życia." "Wybrałem sobie rolę Szymona, który dźwiga krzyż Pana Jezusa. Zdradziłem Go swego czasu, to teraz muszę Mu pomóc przez dźwiganie krzyża. To już 12 lat trwa. Za każdym razem przeżywam duchowo tę mękę Pana naszego Jezusa Chrystusa." "Uczestnictwo w tym Misterium Męki Pańskiej powoduje, że człowiek wewnątrz się zmienia. Ma możliwość przemyślenia. Jesteśmy jakby uczestnikami tego wydarzenia, kiedy Chrystus zginął za nasze grzechy." "Coś w nas pozostaje. A przede wszystkim przeżywamy te święta Wielkiej Nocy nie jeden dzień, ale cały tydzień."

Wielki Piątek to jedyny dzień w roku, kiedy nie sprawuje się ofiary Mszy św., tylko samą liturgię Męki i Śmierci Pańskiej. To także jeden z niewielu dni, w które chrześcijan obowiązuje post ścisły. Nie tylko nie je się w tym dniu mięsa, ale ogranicza również ilość posiłków. W ten symboliczny sposób wierni współuczestniczą w cierpieniach Jezusa.

delurarc.fm