Nie tracą nadziei

Paweł Figiel, Radio CentrumJunacy z Kalisza i okolic zwierają szeregi. Ci którzy zaraz po wojnie przymusowo pracowali przy odbudowie Polski Ludowej powołali kaliski oddział Stowarzyszenia Byłych Junaków "Służba Polsce". Są to wiekowi, często schorowani ludzie, którzy walczą o odszkodowania za ciężką darmową pracę w latach 1948 - 55. Spotykają się zaledwie kilka razy w roku.

"Najbliższe spotkanie naszego oddziału mamy 2 grudnia w Gminnym Ośrodku Kultury w Opatówku - mówi sekretarz stowarzyszenia Jerzy Cecotka: "Apelujemy do wszystkich byłych junaków by zgłaszali się do nas. Każdy kto przymusowo pracował powinien mieć legitymację członkowską stowarzyszenia, i przede wszystkim uzupełnioną dokumentację swojej pracy. Tylko wtedy może liczyć na odszkodowanie, gdy wreszcie Sejm zajmie się naszym wnioskiem. Takich ludzi którzy pracowali przymusowo przy odbudowie było 1,5 miliona. Część już oczywiście wymarło, ale ci żyjący nie powinni tracić nadziei".

"Główny zarząd polskich junaków jest w Łańcucie i właśnie stamtąd poszedł udokumentowany wniosek do Sejmu, by wreszcie zająć się sprawą odszkodowań" - dodaje prezes kaliskiego oddziału Tadeusz Przybył. Przypomnijmy, że w 1948 roku powołano Powszechną Organizację "Służba Polsce". Utworzona pod patronatem wojska organizacja objęła całą młodzież w wieku 16-21 lat. Organizowała młodych do darmowej, ciężkiej pracy na wielkich budowach. Najczęściej dotyczyła ona odbudowy torów, domów, nadbrzeży itd. Spotkanie kaliskich junaków rozpocznie się o 10:00 w świetlicy przy Kościelnej 2 w Opatówku.

figielrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).