Ostrowscy chirurdzy dziecięcy w czołówce w Polsce. Jako pierwsi w kraju przeprowadzili zabiegi metodą Storza. Specjalny system noży i gilotynek umożliwia mało inwazyjne wyciągnięcie ścięgna z uda pacjenta i wszczepienie go w kolano. Do tej pory stosowano tu sztuczne części lub pobierane ze zwłok. Teraz w leczeniu i zabezpieczeniu rzepki kolanowej można wykorzystać 'materiał' samego pacjenta - dużo łatwiejszy w pozyskaniu i bezpieczniejszy. System stosowany jest przy leczeniu niestabilności rzepki, gdzie dużą grupę pacjentów stanowią nastolatkowie.

"Taka zabezpieczona rzepka nie będzie w przyszłości ulegać zwichnięciu" - powiedział Radiu Centrum Witold Miaśkiewicz, ordynator oddziału chirurgii dziecięcej w Ostrowie: "Do takich operacji przymierzaliśmy się od dawna. Jeździliśmy z kolegą na kursy i weszliśmy w kontakt z firmą Storz, która wprowadza dopiero w Polsce ten system. Polega to na tym, że ze ścięgna mięśnia czworogłowego uda, czyli własnych tkanek wytwarza się takie więzadło, stabilizując przy tym rzepkę. Początkowo miał być tylko jeden zabieg, ale mieliśmy jednak dwóch pacjentów. I wszystko wskazuje na to, że operacje zakończyły się sukcesem. Przed pacjentami jeszcze długa rehabilitacja, a my mamy już kolejnych czekających na ten zabieg."

W szpitalu wykonano dwa zbiegi. Pacjentami było dwóch nastolatków. Kolejne zabiegi systemem Storza wykonano również w Ostrowie, w poradni komercyjnej.