Jerzy Wojciechowski, twórca festiwalu Jazz Muzeum został uhonorowany tytułem Człowieka Roku. Z zawodu prawnik, od lat zakochany w muzyce o jazzie wie wszystko. Potrafi sprowadzić do Ostrowa największe światowe gwiazdy, a poziom festiwalu wywindował na szczyt często niedostępny dla innych. O tym, że jest człowiekiem wszechstronnym niech świadczy wyznanie, że był również członkiem kadry narodowej judo i trenerem Antoniego Zajkowskiego, mistrza na olimpiadzie w Monachium oraz wicemistrza świata. Jednak jak sam przyznaje, z czasem muzyka pochłonęła go całego:

„Jazz jest muzyką niepoukładaną, jest oparty na improwizacji i dzisiejszy koncert tego samego artysty jutro już będzie zupełnie inny. Nie da się koncertu jazzowego powtórzyć. Dla mnie to nie jest tylko muzyka, to jest sposób na życie. Jazz mnie nauczył wolności. W czasach PRL to była tak zwana emigracja wewnętrzna, a jazz jako muzyka amerykańska był swego czasu kompletnie nieakceptowany, jako twór imperializmu"

Nagroda Człowiek Roku przyznana została dopiero po raz drugi. Jej autorem jest Krzysztof Maciejewski, redaktor naczelny Kuriera Ostrowskiego, który jeszcze 10 lat temu w innej gazecie reaktywował po przerwie plebiscyt Ostrowianin Roku. Nagroda ma uhonorować osobę, która wyróżniła się w działaniach dla społeczności lokalnej w ciągu ostatnich 12 miesięcy. " Wybierając laureata zwróciliśmy uwagę na pana Wojciechowskiego, który w Roku Komedy pojawiał się jako twórca różnych, poza festiwalowych przedsięwzięć"- wyjaśnia Maciejewski:

„To nie tylko był Muzeum Jazz Festiwal , ale również spotkania edukacyjne takie jak choćby koncert Jana Ptaszyna Wróblewskiego w I Liceum. To była wizyta fotografa polskiej sceny jazzowej Marka Karewicza. I na pewno wydarzenie bezprecedensowe, czyli namówienie ostrowskiego Big Bandu do wspólnego koncertu ze Zbigniewem Namysłowskim podczas festiwalu."

Autorem statuetki `Człowiek Roku` jest Mariusz Bogusławski, od kilkunastu lat zajmujący się kowalstwem artystycznym.

zeidlerrc.fm