Ludzie mają różne fantazje. Jedną z nich jest na pewno salonik polityczny, który założył w swoim mieszkaniu Krzysztof Szac - radny powiatu pleszewskiego, przewodniczący jednego z pleszewskich osiedli, działacz Stowarzyszenia Miast Partnerskich w Pleszewie.
Krzysztof Szac - pierwszy szef pleszewskiej Solidarności jest znany ze swoich niekonwencjonalnych pomysłów. Kolejnym jest salonik, gdzie zdaniem pomysłodawcy - aktualnie radnego powiatowego a przez kilka kadencji radnego miejskiego, mogą się spotykać ze swoim elektoratem radni miejscy oraz powiatowi zaprzyjaźnieni z gospodarzem. Także tu mogą przychodzić mieszkańcy Pleszewa oraz powiatu z interpelacjami. Salonik przy ul. Daszyńskiego jest czynny codziennie od 8 do 10. Zdaniem Szaca jest tu też siedziba Forum Samorządowego Ziemi Pleszewskiej oraz Stowarzyszenia Miast Partnerskich Pleszew - Westerstede, gdzie Szac jest wiceprzewodniczącym. Właśnie przyjaciele z Niemiec wyposażyli lokal w meble. Salonik, którego nazwy jeszcze nie ma, będzie działać do przyszłorocznych wyborów samorządowych. Zdaniem Szaca jest on potrzebny, bo na sesjach bije się przysłowiową pianę, a tu będzie można wypracowywać jakieś stanowiska. Dodaje on, że burmistrz Pleszewa jest podobno z pomysłu zadowolony. Jeśli chodzi o starostę, powiedział tylko, że radny Szac to wieczny opozycjonista i saloniku nie chce komentować. kuczynskarc.fm