Tylko 25 dni trwała w tym sezonie akcja zimowa powiatu ostrzeszowskiego. Tegoroczna aura, niemal pozbawiona obfitych opadów śniegu nie wymagała od drogowców częstych interwencji, więc można uznać, że powiat na łagodnej zimie sporo zaoszczędził. "Jednak nie dokońca tak jest, wydaliśmy 170 000 zł, a była to mniejsza niż zwykle suma przeznaczona na ten cel" - powiedziała Radiu Centrum Anna Gieczewska, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Ostrzeszowie:

"To są pozorne oszczędności. Placując kwotę, jaką zagospodarujemy na akcję zima, braliśmy pod uwagę prognozy. Wynikało z nich, że zima będzie łagodniejsza niż w poprzednim sezonie. Z tego względu postanowiliśmy, więc przeznaczyć mniejszą sumę pieniędzy na ten cel. Wydatkowaliśmy całą wyznaczoną kwotę, toteż o oszczędnościach nie ma mowy. Teraz dokonaliśmy przeglądu dróg i według wstępnych wycen musimy przeznaczyć około 1 500 000zl na naprawy nawierzchni drogowych"

"Budżet Powiatowego Zarządu Dróg nie dysponuje takimi środkami, dlatego naprawiane będą tylko najpoważniejsze szkody stwarzające zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego" - zapowiada Anna Gieczewska. W tym roku nie planuje się również nowych inwestycji drogowych, a jedynie realizowanie rozpoczętych wcześniej zadań. I tak najpoważniejszym zadaniem będzie zakończenie przebudowy ciągu drogowego Szklarka - Kobyla Góra - Marcinki - Słupia. Do zrealizowania jest ok. 20 kilometrów drogi.

Ponadto Powiatowy Zarząd Dróg skupi się w tym roku także na bieżącym utrzymaniu dróg, planuje się bieżące remonty cząstkowe, porządkowanie pasa drogowego, profilowanie dróg i wyrównywanie wybojów na najgorszych odcinkach dróg gruntowych. Także odtworzenia rowów oraz ścinki poboczy będą realizowane tylko na odcinkach, gdzie sytuacja tego wymaga, tzn. tam, gdzie woda nie odpływa i tworzą się zastoiska na jezdni.

sadowskarc.fm