Rada Nadzorcza w spółdzielni mieszkaniowej w Pleszewie poszukuje prezesa, który od 1 lutego zajmie miejsce Andrzeja Jędruszka. Jędruszek przechodzi do ratusza, będzie zastępcą burmistrza Pleszewa.

Niekarany, obeznany z prawem spółdzielczym, niespokrewniony i niespowinowacony z żadnym z dziewięciu członków Rady Nadzorczej ekonomista, prawnik lub inżynier najchętniej z licencją zarządcy nieruchomości, z trzyletnim stażem na stanowisku kierowniczym do tego członek pleszewskiej spóldzielni mieszkaniowej - takiego specjalisty na miejsce Andrzeja Jędruszka poszukuje RN. - Kryteria wynikają ze statutu, zmienić je może tylko Walne Zgromadzenie - potwierdza szef RN Andrzej Wojtaszek.

Zapewnia, że nikogo sobie rada nie upatrzyła, nikomu stołka nie obiecała, do 17 stycznia czeka na oferty kandydatów. Dodaje, że nadal w spółdzielni najważniejszy będzie efekt ekonomiczny, a dobry kierunek nadany przez prezesa Jędruszka będzie kontynuowany. Czego dopilnuje rada. Mieszkańcy bloków, a jest to 1800 rodzin, będą trzymać przewodniczącego za słowo, tym bardziej, że w mieście pojawiło się kilka nazwisk kandydatów na prezesa, którzy straszą, że jak przejmą władzę, to "od razu podniosą czynsze".

kuczynskarc.fm