Złamana noga i 6 szwów - tak tragicznie zakończyła się podróż naszego słuchacza ulicami Kalisza. Mężczyzna wpadł w niezabezpieczony dół w pobliżu ratusza. W tym miejscu powinna znajdować się kratka ściekowa. Postanowił dochodzić swoich praw w Zarządzie Dróg Miejskich w Kaliszu. Czy ma szansę na odszkodowanie?

Pan Michał uległ wypadkowi, przechodząc obok ratusza. Nie spodziewał się, że spacer może skończyć się tak poważnymi obrażeniami:
"Szedłem sobie koło ratusza i wpadłem dziurę, w której powinna być kratka. Mam złamaną nogę i 6 szwów. Powiedziano mi, że jakaś pani już wcześniej tam wpadła".

Początkowo zgłosił problem straży miejskiej, ta odesłała go do Zarządu Dróg Miejskich. "Jesteśmy odpowiedzialni za tego typu zdarzenia" - mówi Krzysztof Gałka z Zarządu Dróg.

"Mamy ubezpieczone wszystkie drogi i jeśli ktoś uległ wypadkowi, będziemy zobowiązani poprzez firmę ubezpieczeniową do wypłaty stosownego odszkodowania".

Poszkodowany musi teraz złożyć wniosek o odszkodowanie do Zarządu Dróg Miejskich. Krzysztof Gałka zapewnia, że zajmie się tą sprawą. W najbliższym czasie pracownik zarządu sprawdzi nieprawidłowości. Na podstawie jego opinii niezwłocznie zostaną podjęte decyzje dotyczące naprawy usterki.

sowizdrzalrc.fm