To było jedno z pierwszych, ale też jedno z największych spotkań wigilijnych w naszym regionie. W sobotę, w hali w Raszkowie, odbyła się Wielkopolska Wieczerza Wigilijna Środowisk Wiejskich. Do wspólnego stołu zasiadło ponad 1200 osób, by złożyć sobie życzenia, podsumować mijający rok w rolnictwie i spożyć wspólną, świąteczną kolację. A jak powiedział Radiu Centrum Piotr Walkowski, prezes Wielkopolskiej Izby Rolniczej, główny organizator spotkania, przy okazji historycy i krytycy kulinarni przypomnieli znaczenie poszczególnych potraw i świątecznych tradycji:

"Wielkopolska Izba Rolnicza ma swoje biura w każdym powiecie i na to świąteczne spotkanie przyjechały grupy z każdego powiatu w Wielkopolsce. W sumie zasiadło do stołów ponad 1200 rolników i działaczy naszej organizacji. Przede wszystkim mamy się spotkać przy wigilijnym stole, ale jest to także okazja, by bliżej poznać świąteczne zwyczaje, wielkopolskie potrawy, bo są one dla nas oczywiste, ale nie zawsze zastanawiamy się, skąd wzięła się choinka, dlaczego właśnie karp, a nie inna ryba, czy jaka jest symbolika maku".

Podczas spotkania 22 kobiety otrzymały medale Serca.

Przyznane zostały matkom, które wychowały do 5 do 11 dzieci. Nie zabrakło też wspólnego śpiewania kolęd, występów artystycznych i konkursu na najładniejszą szopkę. Wigilia na ponad 1200 osób była też ogromnym wyzwaniem logistycznym i kulinarnym. Przygotowane zostały imponujące ilości potraw: ponad 500 kilogramów smażonego karpia, 6000 sztuk uszek z grzybami, 500 litrów barszczu, czy 150 kilogramów kapusty z grochem.