Rewolucja w opłatach za pobyt dzieci w pleszewskich przedszkolach. Szef wydziału edukacji w UMiG Sebastian Kończak zapewnia, że nie pociągnie to za sobą żadnych podwyżek.
Nie będzie też ofiar. Zmiany wymusza ustawa, która jasno określa, że gminy nie mogą pobierać stałej opłaty za pobyt dziecka w przedszkolu. Pięć godzin, w czasie których realizowana jest podstawa programowa, zapewnia dziecku gmina za darmo. Za każdą kolejną godzinę pobytu w przedszkolu, rodzice będą od września płacić 1,20 zł. Znaczy to, że za 21 dni w miesiącu, za dziewięciogodzinny pobyt, opłata wyniesie 100,80 zł. Do tego dochodzi wyżywienie. Aktualnie we wszystkich placówkach w mieście za trzy posiłki płaci się 5 złotych. Od września każde przedszkole będzie kalkulować swoje ceny, mogą się one różnić. Jeśli chodzi o zajęcia dodatkowe np. angielski, rytmika, rodzice będą spisywać z przedszkolem dodatkową umowę. Zdaniem Sebastiana Kończaka - szefa edukacji w mieście i gminie, rodzice zmian nie odczują, ceny wyżywienia drastycznie nie wzrosną, a będzie wiadomo, za co się płaci. Więcej za dłuższy pobyt, mniej za krótszy pobyt dziecka w przedszkolu. Uchwałę w tej sprawie podjęli pleszewscy radni. Zatwierdzić ją musi wojewoda.

kuczynskarc.fm