Miasto i Gmina Pleszew chce przejąć od powiatu zarządzanie dziesięcioma ulicami powiatowymi w centrum miasta. Powiat odpowiada "wszystko albo nic". W Pleszewie są ulice miejskie oraz powiatowe. Ratusz wpadł na pomysł przejęcia od powiatu w długotrwałe zarządzanie albo na stałe dziesięciu ulic w centrum Pleszewa: Kaliskiej, Poznańskiej, Sienkiewicza, Zamkowej, Ogrodowej, Daszyńskiego, Kraszewskiego, Tyniec, Kilińskiego, Placu Powstańców Wlkp. "Na naszych ulicach moglibyśmy ustanowić np. strefę płatnego parkowania, wtedy samochody nie stałyby przez cały dzień na głównych ulicach tylko na parkingach i udrożniłaby się komunikacja w centrum Pleszewa" - powiedział Radiu Centrum zastępca burmistrza Andrzej Jędruszek. W zamian miasto oddałoby powiatowi ulice na terenie gminy Pleszew. Odpowiedź powiatu jest jednoznaczna - "Wszystko albo nic". "Nie można być gospodarzem dróg tylko w połowie" - powiedziała Radiu Centrum wicestarosta Dorota Czaplicka. Dodajmy, że część ulic umieszczonych na liście powiat wyremontował. Zgodnie z zawartym porozumieniem miasto do remontu się dokładało.