Nielegalne żwirownie w powiecie pleszewskim będą kontrolowane przez pracowników wydziału ochrony środowiska tamtejszego starostwa. Po zamknięciu jedynej, legalnej żwirowni w Turowach- okazało się, że w kilku innych miejscach w powiecie wydobywa się piasek bez koncesji . Za to grożą wysokie kary- zapewnia rzecznik starostwa Tomasz Wojtala.

Ze żwirowni w Turowach nie wolno już wydobywać nikomu piasku do końca roku. Taką decyzję podjął pleszewski starosta Michał Karalus po tym, jak okazało się, że firma dostarczająca piasek pod budowę obwodnicy Ostrowa- w ciągu zaledwie trzech tygodni wyczerpała limit wynoszący wydobycie 20 tys. metrów sześciennych piasku na rok. Szacuje się, że firma wywiozła stamtąd co najmniej 50 tys. metrów sześciennych żwiru. Jedyną nadzieją dla firm, które chciałby jeszcze w tym roku wydobywać żwir w Turowach jest uzyskanie nowej koncesji. Tym razem jednak zgodę może wydać tylko Marszałek Województwa Wielkopolskiego.

wojciechowskarc.fm