Ponad 120 interwencji, -->>1 wypadek śmiertelny<<--, 4 kolizje i 13 nietrzeźwych kierowców - to bilans świątecznego weekendu kaliskiej policji. W ich ocenie Święta Wielkanocne minęły dość spokojnie.

"Mniej było zdarzeń kryminalnych. Bezpieczniej było też na drogach" - powiedział Radiu Centrum asp. Sebastian Taranek, oficer prasowy policji w Kaliszu: "Niestety, na drogach nie zabrakło pijanych kierowców. W sumie policjanci wyeliminowali z ruchu aż 13 osób, które jechały "na podwójnym gazie". Niechlubnym rekordzistą okazał się 41-letni mieszkaniec Kalisza, który kierował Daewoo mając 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Został zatrzymany na ulicy Torowej w Kaliszu. Oczywiście stracił prawo jazdy i odpowie za to przed sądem. W takiej samej sytuacji jest 24-letni kaliszanin, którego zatrzymano do kontroli na ulicy Częstochowskiej w Kaliszu. Okazało się, że mężczyzna jechał osobowym Nissanem będąc pod wpływem narkotyków, a dokładnie marihuany. On również stracił prawo jazdy."

W regionie również było spokojnie. Na drogach południowej Wielkopolski doszło do 5 niegroźnych wypadków i 18 kolizji. Zatrzymano też 18 nietrzeźwych kierowców. Najwięcej, bo aż 8 było na terenie powiatu pleszewskiego, gdzie rekordzista (53-letniego rowerzysta w Dobrzycy) miał blisko 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Natomiast zatrzymany w Sośnicy 53-letni kierowca Volkswagena Golfa nie był w stanie poddać się badaniu na zawartość alkoholu, dlatego pobrano od niego krew do badań.

marciniakrc.fm