Sylwester w promilach

Kilkanaście godzin spędzili w izbie zatrzymań dwaj mieszkańcy powiatu pleszewskiego, którzy przeszkadzali najbliższym witać Nowy Rok. Pijanych mężczyzn zwinęli policjanci do izby zatrzymań. Za przechowanie zapłacą 210 złotych.

Z pierwszą prośbą o uciszenie awanturującego się męża zadzwoniła dwie godziny po północy żona 47-letniego pleszewianina. O 3:30 do uspokojenia 23-letniego syna wzywał policjantów mieszkaniec Czermina. Obaj mężczyźni mieli po 1,91 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Obaj trafili do policyjnej izby zatrzymań, gdzie spędzili kilkanaście godzin.

Opuszczając "dołek", zostali pouczeni przez policjanta, dokąd powinni się udać, jeśli mają problem alkoholowy. Dowiedzieli się też, co im grozi, jeśli żona złoży na nich doniesienie, że piją i awanturują się - powiedział Radiu Centrum oficer dyżurny Romuald Szpunt. Na odchodnym wręczono im też wezwanie do zapłaty 210 złotych za policyjną usługę.

Nie każde wezwanie przez rodzinę policji do awanturnika kończy się zatrzymaniem. Czasem awanturnik zdąży zmęczyć się i zasnąć, wtedy zostaje w domu. - Policjanci na miejscu muszą rozeznać sytuację - mówi Romuald Szpunt. Zabierają awanturnika do izby zatrzymań wtedy, kiedy stwarza zagrożenie dla zdrowia i życia domowników.
Wynika to z ustawy o zachowaniu trzeźwości. W przypadku noworocznych zatrzymań policjanci stwierdzili, że awanturujący się mężczyźni, to zagrożenie stwarzają.

kuczynskaatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).