Kaliski oddział Towarzystwa Przyjaciół Dzieci podsumował swoją ostatnią 4-letnią działalność. Dokonano tego na spotkaniu sprawozdawczo - wyborczym, które odbyło się w piątek w restauracji "NOT" w Kaliszu. Była to okazja m.in. do nagrodzenia osób tych najbardziej zaangażowanych w działalność Towarzystwa. Wręczono (30 osobom) Złote i Srebrne Odznaki TPD, Medale im. Henryka Jordana oraz Odznaki "Przyjaciel Dzieci".
"Cały czas koncentrujemy swoją działalność na pomocy tym najmłodszym" - powiedziała Bożena Juszczak, dyrektor kaliskiego oddziału TPD:

"Możemy być bardzo dumni z tego, co przez te 4 ostatnie lata udało nam się zrobić. Od 1979 roku prowadzimy ośrodek adopcyjno - opiekuńczy, któremu poświęcamy najwięcej uwagi. Ośrodek ma na celu zapobieganie sieroctwu społecznemu i propagowanie różnych form rodzicielstwa, takich jak adopcja, rodziny zastępcze czy rodzinne domy dziecka. W ostatnich 4 latach udało nam się umieścić w rodzinach adopcyjnych ponad 50 dzieci, a od początku działalności placówki - ponad 600 dzieci."

"Ta nasza działalność sprowadza się do tego, aby pomagać dzieciom, które są z rodzin zagrożonych. Pomagamy tam gdzie jest potrzebna rodzina zastępcza czy adopcja. I w tym właśnie uczestniczy kaliskie Towarzystwo Przyjaciół Dzieci. Mamy też własny ośrodek wypoczynkowy w Głazie, gdzie wysyłane są dzieci na wypoczynek i rehabilitację."

- dodał Roman Szeląg, wiceprezes TPD w Kaliszu. Podczas tej 4-letniej działalności organizacji udało się wypracować 8 000 000 złotych dochodu na pracę TPD w całej południowej Wielkopolsce. Pieniądze przeznaczano m.in. na prowadzenie ośrodka adopcyjnego, szkolenia kandydatów na rodziny zastępcze i adopocyjne, a także pomoc prawną i psychologiczną dla rodzin w trudnej sytuacji życiowej.

Podczas spotkania wybrano też nowe władze Towarzystwa. Prezesem nadal będzie Kazimierz Świątek. Na zastępców prezesa wybrano po raz kolejny Grażynę Mazurek i Romana Szeląga.

marciniakrc.fm