Około 600 osób zgłosiło się w ciągu roku o pomoc do kaliskiego Centrum Interwencji Kryzysowej. To duża liczba, ale zbliżona do tej z poprzednich lat. Przez ten czas w placówce zamieszkało blisko 90 osób, w tym w schronisku dla ofiar przemocy w rodzinie - ponad 30. Natomiast do schroniska dla osób i rodzin będących w stanie kryzysu przyjęto niecałe 50 osób. W ciągu roku 40 podopiecznych mogło powrócić do swoich domów. "Oprócz przyjmowania do CIK-u w tych formach pomocy oraz formie ambulatoryjnej, prowadzimy jeszcze inną działalność, a mianowicie edukacyjno - informacyjną" - powiedziała Radiu Centrum Elżbieta Marczyńska, szefowa CIK:

"Przez cały rok, a zwłaszcza zainteresowanie jest w ciągu roku szkolnego, prowadzimy warsztaty pt. "Przemocy nie". Korzystają z nich przede wszystkim uczniowie szkół średnich a także studenci. Poza tym prowadzimy autorski program "Potrzebuję miłości". Uczestniczą w nim mieszkańcy naszego Centrum, ale tak naprawdę adresowany jest dla każdego."

Inne formy działalności edukacyjno - informacyjnej, przeprowadzone w tym roku to m.in. uczestnictwo w kampanii " 16 dni przeciwko przemocy ze względu na płeć", czy drzwi otwarte CIK-u. Bardzo ważną formą pomocy są również mieszkania chronione. W budynku przy ul. Częstochowskiej mieszka 7 osób. Przy ul. Granicznej jest 10 mieszkańców, a na 2 wolne miejsca są już chętni. Wszystkie dane zostały sporządzone za 3 kwartały.