Poznawanie, zdobywanie i odkrywanie, to 3 pasje, którymi kaliszan zarażają uczestnicy wydarzenia "Kaliski Azymut. Spotkania podróżnicze 2015" oraz "Blokoblisko Contest". Przez cały weekend w starym budynku fabryki Runotex przy ul. Chopina miłośnicy podróżowania dzielą się swoimi doświadczeniami, opowieściami, filmami i zdjęciami.

Na odwiedzających czekają wyjątkowe atrakcje, wśród nich zawody wspinaczkowe, indyjsko-nepalski targ, warsztaty i pokazy.

"Mieszkałam w innych miastach Polski, a także za granicą. Spodobała mi się idea wspólnych spotkań podczas których ludzie rozmawiają o podróżach, o tym jak podróżować i jakie emocje temu towarzyszą. Spotykając się też z ludźmi na ściance wspinaczkowej Blokoblisko zaobserwowałam, że w Kaliszu jest sporo ludzi pasjonujących się podróżami. Warto byłoby pokazać, że są takie osoby wśród nas, na co dzień tych ludzi nie widzimy, a robią niesamowite rzeczy." - powiedziała Radiu Centrum Izabela Lewandowska, ogranizator KASP i Blokoblisko Contest.

W sobotnie popołudnie umiejętności chodzenia po elastycznej taśmie na wysokości zaprezentowali miłośnicy slackline, dość nietypowego sportu. Kulminacyjnym momentem pokazu było przejście nad Prosną po linie rozwieszonej między budynkiem fabryki, a II Liceum Ogólnokształcącym, udane pomimo niekorzystnych warunków atmosferycznych.

"Najtrudniejsze jest utrzymanie równowagi na elastycznej taśmie o szerokości 2,5 cm. Taśma rozciąga się pod nogami dlatego slackline jest nieco trudniejszy niż chodzenie po linie. Chodzimy asekurowani, połączeni trwale z taśmą, nie ma możliwości upadku na ziemię. Sport jest nietypowy, w Polsce mało znany, liczę, że uda się go rozprzestrzenić" - wyjaśnił Radiu Centrum Rafał Kubiak z ekipy Slackhouse.

W programie weekendowych wydarzeń zaplanowano także wspinaczkę po historycznym kominie na dziedzińcu fabryki Runotexu, pokazy tańca w powietrzu, a także kręcenie hula hop, z którego jak się okazuje, można uczynić prawdziwą sztukę.

Kaliskie spotkania podróżnicze potrwają do niedzielnego popołudnia.